Malutkie, nowojorskie oceanarium można odwiedzić na Coney Island. Zaraz przy wyjściu z metra, przy samej plaży.
To podobno najstarsze oceanarium w USA i niestety poważnie doświadczone przez los. W 2012 roku huragan Sandy mocno zniszczył zabudowania (choć podobno większość zwierząt uratowano), więc obecnie trwają tam intensywne prace przy odbudowie i nie ma zbyt wiele do zobaczenia, chociaż koniec prac już bliski.
Podobno w 2017 roku ma zostać oddane do użytku duże rekinarium, ale w tym momencie najciekawsze są lwy morskie, które są prezentowane na króciutkich, piętnastominutowych pokazach kilka razy dziennie, których główny przekaz brzmi: zbieramy kasę, bo musimy się odbudować i prowadzimy intensywny program ochrony zagrożonych gatunków, zwłaszcza rekinów. Tyle zapamiętałam. ;)
Można tam zajrzeć, jeśli się jest na Coney Island z dziećmi, ale - póki co - brak efektu wow, więc zdecydowanie można się bez tej atrakcji obejść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz