niedziela, 17 listopada 2013

Big Ben.

Udostępnij ten wpis:
W Londynie zepsuł mi się aparat. Działał co prawda cały czas jako tako, ale na przykład nie działała lampa (której prawie nie używam), więc część ustawień chyba z powodu tej lampy także nie chciało "wchodzić". Zdjęcia są więc, jakie są. Ale jak się nie ma, co się lubi...






Widok z London Eye:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia