niedziela, 3 lutego 2019

Katedra w Sewilli, część druga.

Udostępnij ten wpis:
Pierwsza część TUTAJ.

Jak już pisałam, katedra w Sewilli warta jest odwiedzenia, bo jest imponująco piękna. 
Wnętrze jest misterne, bogate, monumentalne. I można tam obejrzeć bardzo fotogeniczny grób Kolumba.



Grobowiec Krzysztofa Kolumba.

Z grobem Kolumba jest trochę zamieszania. Zmarł w 1506 roku i jego ciało przewożono całkiem sporo razy. Najpierw spoczął w hiszpańskim Valladolid, potem został przywieziony do Sewilli, a potem postanowiono - mniej więcej - spełnić jego przedśmiertne życzenie, by spocząć tam, gdzie najwięcej mordował, czyli w Ameryce. Z jakiegoś powodu przewieziono jego ciało 1537 roku jednak na Dominikanę, gdzie spoczął w katedrze Santo Domingo.

W kolejnych wiekach przerzucano jego zwłoki w różne miejsca (były nawet na Kubie), by w końcu wróciły do Sewilli. Ponieważ jednak od śmierci typa minęło pół tysiąca lat, w 2006 roku wydłubano go z grobowca, by przeprowadzić badania genetyczne. Tak się składa, że w Sewilli spoczywa także brat Kolumba, więc posiadano materiał do porównania. Badania potwierdziły pokrewieństwo, aczkolwiek Dominikana nie przyjmuje tego do wiadomości i nadal sądzi, że ich grób jest prawdziwszy (oraz odmawia przeprowadzenia badań na tamtejszym trupie).

Grobowiec Kolumba w Sewilli.


Jak już wspominałam w poprzednim odcinku o katedrze sewilskiej, można tam zwiedzać dzwonnicę (dawny minaret). Wdrapałam się na nią ostatkiem sił, przysiadając po drodze milion razy (mój syn w tym czasie obrócił ze dwa razy w te i we wte), by na szczycie móc spojrzeć na Sewillę z góry.

Fun fact - dzwonnica działa i operatorzy dzwonów niespecjalnie interesują się tym, że zwiedzają ją ludzie, spacerując TUŻ POD DZWONAMI. I czasami dzwony nagle zaczynają dzwonić, co kiedyś kogoś przyprawi o zawał i głuchotę. Miejcie to na uwadze przy zwiedzaniu. ;)


Dachy katedry widziane z dzwonnicy.

Mandarynkowe drzewa na katedralnym dziedzińcu.



Brama na teren katedry, pozostałość po dawnym meczecie.


2 komentarze:

  1. Jesem z Ciebie dumna, że wdrapałaś się na ten szczyt! 😁 Kurczę, jak ja lubię katedry... 😊 (PS. to nadal ja - ciotka O. 😉)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem z siebie dumna. Aczkolwiek śmierć była blisko! :P

      Usuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia