Katedra została - jak wiele kościołów na południu Hiszpanii - zbudowana (w XIII wieku) w miejscu dawnego meczetu, który z kolei był wizygocką świątynią przerobioną na meczet, zbudowaną w miejscu dawnej światyni gockiej (tacy Germanie, co tam sobie żyli dawno temu). Nadążacie? :D
Jeśli chodzi o styl, to tam jest WSZYSTKO. ;) Katedra była tak często przebudowywana, że są tam elementy barokowe (chyba najwięcej), gotyckie i neoklasycystyczne, ale też podobno romańskie i renesansowe. Szaleństwo. :) Z rzeczy absolutnie unikalnych i super ciekawych - szyby witrażowe są zrobione z kamienia - bardzo cienko krojonego alabastru. Efekt od wewnątrz jest wyjątkowy, kamień przepuszczający światło, nadzwyczajna rzecz, ale z zewnątrz wygląda to trochę, jakby ktoś okna zabił deskami. Dziwne, ale przyznaję, że nigdy czegoś takiego wcześniej nie widziałam.
![]() |
Alabastrowe szyby! |
Z ciekawostek - w katedrze w Walencji znajduje się - DUN DUN DUN - ŚWIĘTY GRAAL. Zgodnie z tym, co wyczytałam, jest to kielich datowany faktycznie na I w. n.e. i jest do tej pory skutecznie broniony jako "ten prawdziwy". Korzystali z niego papieże na przestrzeni wieków, także Jan Paweł II i Benedykt XVI. Oczywiście osobiście zakładam, że wszystko to jest kwestią wiary, ale trzeba przyznać, że kaplica dedykowana kielichowi jest piękna i odwiedzić ją na pewno warto.
Zdjęcia kaplicy macie poniżej. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz