Ciąg dalszy zdjęć z bolońskiego weekendu. Już bez większego komentarza.
Ładne to miejsce, gdzie głównie je się makaron i pizzę, popija spritzem i patrzy na kościoły.
W moim subiektywnym odczuciu jedyne, czego im brakuje, to dostęp do morza. ;) :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz