środa, 15 stycznia 2020

Katedra w Walencji i Święty Graal.

Udostępnij ten wpis:
Katedra pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny w Walencji to całkiem przyjemne miejsce do zwiedzania, ze znakomitym audioprzewodnikiem w cenie biletu.

Katedra została - jak wiele kościołów na południu Hiszpanii - zbudowana (w XIII wieku) w miejscu dawnego meczetu, który z kolei był wizygocką świątynią przerobioną na meczet, zbudowaną w miejscu dawnej światyni gockiej (tacy Germanie, co tam sobie żyli dawno temu). Nadążacie? :D

Jeśli chodzi o styl, to tam jest WSZYSTKO. ;) Katedra była tak często przebudowywana, że są tam elementy barokowe (chyba najwięcej), gotyckie i neoklasycystyczne, ale też podobno romańskie i renesansowe. Szaleństwo. :) Z rzeczy absolutnie unikalnych i super ciekawych - szyby witrażowe są zrobione z kamienia - bardzo cienko krojonego alabastru. Efekt od wewnątrz jest wyjątkowy, kamień przepuszczający światło, nadzwyczajna rzecz, ale z zewnątrz wygląda to trochę, jakby ktoś okna zabił deskami. Dziwne, ale przyznaję, że nigdy czegoś takiego wcześniej nie widziałam.












Alabastrowe szyby!





Z ciekawostek - w katedrze w Walencji znajduje się - DUN DUN DUN - ŚWIĘTY GRAAL. Zgodnie z tym, co wyczytałam, jest to kielich datowany faktycznie na I w. n.e. i jest do tej pory skutecznie broniony jako "ten prawdziwy". Korzystali z niego papieże na przestrzeni wieków, także Jan Paweł II i Benedykt XVI. Oczywiście osobiście zakładam, że wszystko to jest kwestią wiary, ale trzeba przyznać, że kaplica dedykowana kielichowi jest piękna i odwiedzić ją na pewno warto.

Zdjęcia kaplicy macie poniżej. :)






Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia