piątek, 8 czerwca 2012

The Lucjan. Odcinek kolejny.

Udostępnij ten wpis:
Eksperymentowałam odrobinę z pseudo-HDR.
Jedyne, co osiągnęłam, to Lucjana w wersji jeszcze bardziej odpychającej. HDR to jednak nie moja bajka. ;)



3 komentarze:

  1. Pierwsze zdjęcie zarąbiste, spojrzenie kota takie ludzkie... :)

    Ale napis na zdjęciach jest... przeokropny!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, napis musi zostać, bo lubię swoją własność intelektualną. ;)

      Usuń
    2. Napisy są okej, tylko czemu akurat taka brzydka czcionka i cień? ;) Myślę, że dyskretniejszy napis byłby o wiele lepszym rozwiązaniem, ale to w końcu twoja własność :)

      Usuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia