piątek, 19 lipca 2019

Bari. Bazylika świętego Mikołaja i grób królowej Bony.

Udostępnij ten wpis:
Jeśli jest jakakolwiek rzecz, którą Polacy mogą kojarzyć z Bari, to jest to fakt, że tam - w bazylice św. Mikołaja - pochowano królową Bonę.

Świątynia jest wielka, surowa, postawiona parę kroków od wybrzeża Adriatyku. W upalny dzień jest tam jednak nadal duszno, zwłaszcza w kryptach.
Bona spoczywa tuż za ołtarzem głównym, odgrodzona od zwiedzających sznurami, więc nie można do niej podejść zbyt blisko. Przyznaję, że to całkiem okazałe miejsce spoczynku. I działa na wyobraźnię.

Bazylikę wybudowano prawie tysiąc lat temu. TYSIĄC. Budowa trwała sto lat - między 1087 a 1197 rokiem. W kościele znajdują się szczątki uważane za relikwie świętego Mikołaja, który - według legendy - wybrał sobie Bari osobiście na miejsce swojego pochówku.

Grób Bonie zafundowała jej córka, Anna Jagiellonka. Jest wykonany z białego i czarnego marmuru, a między kolumnami mamy figury św. Mikołaja z Bari i św. Stanisława, patrona Polski. Na sarkofagu jest klęcząca postać królowej, herb Bony i Królestwa Polskiego. (Zdjęcie macie poniżej, ale wybaczcie jakość - w kościele było bardzo ciemno.)






Święty Mikołaj wygląda na nieco oburzonego.


Grób królowej Bony - postać kobieca to właśnie jej podobizna, pod którą spoczywają szczątki monarchini.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia