sobota, 17 września 2016

Empire State Buliding

Udostępnij ten wpis:
Na karcie Explorer Pass mieliśmy wliczoną wejściówkę na ESB, więc żal było nie skorzystać. 
Normalnie trzeba zapłacić spore pieniądze, bo około 30$ od osoby za wjazd.

Wjeżdża się dwoma windami na dość ciasny taras na szczycie, na którym bardzo brakuje jakiegoś miejsca do siedzenia. Widoki są oczywiście wspaniałe, ale - umówmy się - jest to zajęcie na pół godziny. Specjalnie wybraliśmy się z samego rana, kiedy nie było kolejek, więc kontrola bezpieczeństwa (w stylu lotniskowym) poszła szybko, nie staliśmy w ogonku, wjechaliśmy od ręki. 
Nie skorzystałabym po normalnej cenie, mówiąc całkiem szczerze, ale cieszę się, że nam się udało zerknąć na NYC z góry. 
Na dodatek było tam o wiele cieplej, niż na dole, bo wysoka zabudowa sprawia, że wiele ulic Nowego Jorku jest - zwłaszcza poza miesiącami letnimi - w ciągłym cieniu, nawet w słoneczne dni. Co na przełomie lutego i marca robiło sporą różnicę.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia